Mimo zaangażowania w swoje poboczne projekty przez ostatnie lata Maynard James Keenan ogłosił, że Tool nagrywa nowy album. Tool nie spieszy się z nowym wydaniem, od ostatniego 10 000 Days mija już pięć lat. Keenan, podczas pisania potencjalnych utworów w tym momencie, wciąż nie słyszał muzyki. Daję im przestrzeń do tego co robią. Żadny z tekstów nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzony, Maynard dodaje: Nawet jeśli powiedzą mi jak blisko są końca prac, nie powiem nic bo jeśli coś powiem 60% ludzi zacznie odliczanie. Jeśli wszystko będzie gotowe, wszystko będzie wiadomo. Nie mogę nic więcej zrobić. Dodał także, by fani nie oczekiwali długich tras koncertowych po nagraniu: Fizycznie, nie jestem w stanie tego zrobić, będzie trasa, ale nie będą to old-school'owe wyszukane, objazdowe ośmiomiesięczne występy męczące cię na śmierć. Według Maynarda wiele zespołów musi koncertować, żeby przetrwać. Ile tak naprawdę potrzebujesz? Jeśli uda nam się zarobić na życie przez kilka tygodni roku czyniąc fanów zadowolonych, zapewniając, że zagramy w wielu miejscach, w których chcemy zagrać... nie jestem Kirk'iem Hammett'em. Nie potrzebuję kupować każdego dnia gitar wart 10 000 dolarów. To nie mój styl. Uwielbiam go, ale to nie dla mnie. Mam stabilną winnicę na nizinie, która wreszcie zaczęła na siebie zarabiać. Uwielbiam ruszać w drogę i grać muzykę dla ludzi, wyrażać siebie, ale za to będąc tam dla robienia pieniędzy jest dla mnie przytłaczające. Pieniądze nie są celem. Mieć radochę ze sztuki - to jest cel. Znalezienie złotego środka. Bycie zdrowym i ciągle wyrażającym to co chcesz wyrazić, skutecznie... to jest idealne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz